sobota, 24 sierpnia 2013

PS tutorial. Jak zrobić miecz świetlny w trzy minuty?

W dzisiejszym mini tutorialu pokażę wam, jak w photoshopie stworzyć świecące przedmioty. Przykładem niech będzie miecz świetlny, a wykonamy go w dosłownie 3 minuty! Oto efekt, jaki osiągniemy w ten łatwy sposób:


Zaczynamy naszą pracę. W pierwszym kroku wycięłam i wkleiłam modelkę na nowe tło. Ten etap pomijam w tym tutorialu, gdyż nie jest on jego tematem. Wracajmy do miecza. Za pomocą narzędzia „pióro” zaznaczyłam go. Tworzyłam ścieżkę zaznaczenia klikając lewym przyciskiem myszy po jego krawędzi, którą następnie kliknęłam prawym przyciskiem myszy i wybrałam opcję „utwórz zaznaczenie”. Na górze stosu utworzyłam nową, transparentną warstwę. W górnym pasku narzędzi wybrałam „Edycja: Wypełnij: Kolor”, zaznaczając bardzo jasną, niebieską barwę. Teraz nowa warstwa stała się kształtem dopasowanym do miecza.


Warstwę z kolorowym mieczem klikając CTRL+J skopiowałam cztery razy. Następnie każdą z nich rozmyłam wybierając inne wartości filtra. Zaczynałam od warstwy leżącej najniżej w stoku. W górnym pasku narzędzi wybierałam „Filtr: Rozmycie: Rozmycie Gaussowskie”. Dla pierwszej warstwy miecza zadałam wartość promienia 60, a dla następnych kolejno: 40, 20, 10 i 2.


Wciskając CTRL i kolejno klikając na warstwy z rozmytym mieczem zaznaczyłam je wszystkie razem. Zmieniłam dla nich rodzaj mieszania na „Jaśniej” i zmniejszyłam ich krycie do 80%. I to wszystko, nasz miecz świetlny był już gotowy!

Ta prosta technika sprawdzi się nie tylko do wykreowania świetlnego miecza, ale do stworzenia praktycznie wszystkich świecących przedmiotów, o których sobie pomyślicie. Ja np. właśnie w ten sposób stworzyłam świecącą kulę w pracy zatytułowanej „Sharks”:


Tworząc ten poradnik korzystałam z tych zdjęć stokowych: dziewczyna 1dziewczyna 2tło.

piątek, 23 sierpnia 2013

Inspiracje. 34 tydzień 2013.

Inspirującym tematem tego tygodnia były dla mnie lalki, z całą pewnością. Od poprzedniego weekendu nie było chyba wieczoru, w czasie którego nie przeglądałam galerii ze zdjęciami prezentującymi repaintingi autorstwa ludzi z całego świata. Jestem naprawdę zafascynowana tą dziedziną sztuki i póki co chłonę jak gąbka informacje o tym, jak mogłabym zacząć pracować nad własną zabawką.

Nie powinna więc Was dziwić odrobinę "lalkowa" mini galeria prac autorstwa Natalie Shau, artystki z Litwy, którą poniżej zamieszczam. Natalie w swoich artworkach łączy fotografię (głównie portretową) z ilustracją cyfrową. Powstają z tego klimatyczne, barokowo-bajkowe kompozycje, które na długo pozostają w pamięci.



wtorek, 20 sierpnia 2013

Surykatki. Darmowe zdjęcia stokowe.

Czas odkurzyć odrobinę zdjęcia z tegorocznej wyprawy do wrocławskiego zoo. Tym razem polecam zdjęcia stokowe surykatek.

Podając za polską nonsensopedią "surykatka to afrykańskie zwierzę, które mimo to, że ma cztery kończyny prawie całe życie spędza stojąc na dwóch łapach. Gdy nie stoi na dwóch łapach, to oznaczy że właśnie sCenzura2a przed jakimś drapieżnikiem, wpCenzura2a coś na obiad lub jeCenzura2e się (bez komentarza). Najlepszym przyjacielem surykatki jest guziec" :)









Udanego korzystania!


niedziela, 18 sierpnia 2013

OOAK. Lalki nie tylko dla dzieci.

Korzystając z lata, siedząc wczoraj na balkonie otoczona dojrzewającymi już pomidorkami i kolorowymi surfiniami, czytałam sobie najnowszy numer Digital Camera Polska. W artykule o dziesięciu pomysłach na kreatywne wakacyjne ujęcia trafiłam na kapitalny pomysł, który od razu zapragnęłam wcielić w życie. Autorzy proponują, aby w podróż zawsze zabierać ze sobą jakiś zabawkowy gadżet i fotografować go w różnych miejscach z takiej perspektywy, jakby to on był jej bohaterem. Zabawne, proste i do tego daje wiele nowych możliwości wyrazu.
Od razu zaczęłam zastanawiać się, co ja mogłabym w przyszłości wrzucić do plecaka, ale mimo tego że mam w sobie jeszcze odrobinę mentalności dużego dziecka (a przynajmniej mam taką nadzieję), wśród przedmiotów które posiadam w domu, nie znalazłam żadnego zabawkowego drobiazgu, który mógłby się wg mnie sprawdzić w takim "projekcie". Zaczęłam przeszukiwać dział z zabawkami i figurkami na allegro. Fiasko, wszystko pachniało tanią chińszczyzną, nic nie przykuło mojej uwagi, a chciałabym żeby współtowarzysz moich przyszłych wycieczek był wyjątkowy i niepowtarzalny, jak najbardziej "mój". Wtedy przypomniałam sobie o porcelanowych, ręcznie malowanych i ubieranych lalkach, które kilka lat wcześniej podziwiałam na deviantart.

Takie lalki to prawdziwe dzieła sztuki, za które kolekcjonerzy są w stanie zapłacić prawdziwy majątek.W ich przypadku praktycznie wszystko jest unikatowe i tworzone od podstaw, od włosów, makijażu, po ręcznie szyte stroje i dodatki. Kiedy patrzy się na naprawdę dobrze wykonane lalki, ma się niemal wrażenie, że one żyją, patrzą na nas i czują, mają swój wewnętrzny świat. Nie sposób oderwać od nich oczu.

Autorka, na której prace nie mogłam się napatrzeć już kilka lat temu, to Marina Bychkova:





Kilka innych lalek, od Bluoxyde:



Kilka innych lalek, od AndrejA:


Takie lalki to marzenie i z pewnością jedna z nich byłaby idealna, aby fotografować ją w tych wszystkich pięknych miejscach, w których mnie jeszcze nie było, ale już czekają na to, kiedy je odwiedzę. Niestety, jak wspominałam wcześniej, ich ceny potrafią być tak kosmiczne, że raczej nieprędko pozwolę sobie na wydatek, który pozwoliłby mi stać się właścicielką jednej z tych cudeniek. Jak się jednak okazuje i na to w sieci można znaleźć ekonomiczny sposób. Przeglądając internet dalej, natrafiłam na miejsca skupiające fanów lalek ooak, dla których bazą jest nie porcelana, tylko... zabawki firmy Mattel z serii Monster High...

Okazuje się, że lalki Monster High idealnie nadają się do wszelkich indywidualnych przeróbek. Fabryczny makijaż łatwo zmyć z nich najzwyklejszym acetonem, a nowy położyć na nie za pomocą klasycznych suchych pasteli i farbek akrylowych. Nowa fryzura to też nie problem, na zachodnim ebayu dostępny jest ogrom winylowych włókien, z których można stworzyć nową czuprynę, a dla leniwych dostępne są nawet gotowe peruki! Poniżej możecie zobaczyć kilka repaintów owych lalek użytkowników deviantart:




Monster High 1Monster High 2Monster High 3Monster High 4.

Okazuje się, że takie "przeróbki" mają na całym świecie ogromną rzeszę fanów, a ja nawet nie miałam o tym zielonego pojęcia. Bardzo mnie to zaintrygowało i myślę, że być może już niedługo przymierzę się do tego, żeby wykreować swoją własną lalkę, która od przyszłego roku będzie wędrować ze mną i z moim aparatem. Mam nadzieję, że starczy mi zapału i cierpliwości, aby tego dokonać :)

piątek, 16 sierpnia 2013

Inspiracje. 33 tydzień 2013. Po dłuższej przerwie.

Dwa tygodnie temu mój komputer nie wytrzymał prawie 40-sto stopniowych upałów, które nawiedziły Polskę i odmówił współpracy. To właśnie spowodowało tę dłuższą przerwę blogowo-fejsbukową. Był za to czas, na czytanie książek ;) Teraz natomiast już wszystko powinno wracać do normy.

Lubię proste prace, które bez fotomanipulacji by nie powstały, jednak jej wykonanie jest takie subtelne, że gdy się na nie patrzy, to zaczyna się zastanawiać, czy może jednak nie uwieczniono na nich realnych sytuacji? Taki klimat znalazłam na zdjęciach francuskiej artystki, Mai Flore. Jest romantycznie, lekko i odrobinę tajemniczo. Aż chce się brać aparat w dłonie, pędzić na łąkę i tworzyć własne, "oddychające" ujęcia.






Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...