Przyznaję, ostatnimi czasy komputer trochę się u mnie kurzy - z racji lata i wakacji chwilowo mocniej eksploatuję aparat fotograficzny. Co jest fajniejsze? To tak, jakby zastanawiać się nad klasycznym "co było pierwsze - jajko czy kura?". Każde z osoba, fotografia i Photoshop, są fascynujące, ale osobiście uważam że dopiero ich (dobre) połączenie daje prawdziwego wizualnego kopa i orgazmiczną ucztę dla oka.
Tego samego zdania z pewnością jest John Wilhelm, fotograf ze Szwajcarii, którego pasją jest rodzina, fotografia i PS. Kilka dowodów poniżej :) Dajcie się zainspirować!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz